W sprawie odszkodowań

NASZ DZIENNIK

Sobota-Niedziela, 14-15 lipca 2007, Nr 163 (2876)

Dział: Polska

Wysiedleni bez prawa do odszkodowań

Wypłatę świadczenia dla osób przymusowo wysiedlonych i deportowanych z Polski na tereny okupowane i wcielone do Niemiec od września 1939 roku do marca 1940 roku – przewiduje senacki projekt nowelizacji ustawy o kombatantach i osobach represjonowanych. Zmiana jest konieczna, ponieważ osoby te nie posiadają uprawnień osoby represjonowanej, takich samych, jak wysiedleni po marcu 1940 roku. Jak zwracają uwagę sami kombatanci, w ten sposób istnieje nierówność społeczna w samym ich środowisku.

Nowelizacja ustawy o kombatantach, nad którą pracują obecnie senatorowie, ma na celu zrównanie praw do odszkodowań wojennych dla wszystkich wysiedlonych w czasie bolesnego w historii Narodu Polskiego okresu II wojny światowej. Projekt nowelizacji ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego odnosi się do osób w wieku powyżej 66 lat, którym należy się szacunek, współczucie, ale także sprawiedliwe zadośćuczynienie doznanych krzywd i upokorzeń. Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który dysponuje odpowiednimi materiałami, ma wskazać liczbę osób, które będą mogły się ubiegać o uprawnienia z tytułu zmiany ustawy.
– W czasie przymusowych wysiedleń i deportacji z terenów II Rzeczypospolitej na tereny okupowane i wcielone do III Rzeszy Niemieckiej i Generalnego Gubernatorstwa łamane były postanowienia konwencji haskiej z 1907 roku dotyczące praw, zwyczajów wojny lądowej oraz zachowania się okupanta na terytorium okupowanym. Ludność cywilna najczęściej była wysiedlana bez określenia miejsca jej przeznaczenia – mówi senator Dorota Arciszewska-Mielewczyk (PiS).
Prześladowania objęły praktycznie wszystkie miasta i regiony w Polsce. Wysiedleni w latach 1939-1945 przez okupanta niemieckiego Polacy z Gdyni stanowią symbol doznanych upokorzeń, utraty mienia, godności i dzieciństwa, zdrowia i bliskich. Według szacunkowych danych, osób, które skorzystałyby na nowelizacji, żyje w Polsce blisko 30 tysięcy. Nie pobierają one jednak żadnych świadczeń, ponieważ nie były w obozach przejściowych.
ks. Rafał Leśniczak
www.naszdziennik.pl